Log In
Register

Mokosz Lyrics

Slavland - Lechita
Band
Album

Lechita

(2009)
TypeAlbum (Studio full-length)
GenresPagan Black Metal
LabelsEastside
Album rating : 
Votes :  0
3. Mokosz (7:26)
Rokoszy, Matko płodna wilgocią,
Weź mnie dziś w swoje chłodne obcięcia,
Wiatry co drzewa z liści ogołocą.
W Twym łonie tulą się do zaśnięcia.

Ukołysz Matko głęboki smutek,
Który mi sercem w piersiach kołacze,
Patrzę na pola zimowe skute lodem,
To przez sen płacze.

Zaklęte iskry nikłej zieleni,
Uśpione na wpół i niecierpliwie,
Bez łodyg kwiatów i bez korzeni,
Ciepła i światła tak bardzo chciwe.

Tęsknię jak one za ciepłą wiosną
Gdy pola buchną jasną zielenią,
Drzewa się zbudzą by w niebo wrosnąć
Lody się w wodę pienną zamienią.

Rokoszy, rozchyl uda przed Słońcem,
Niech Cię zapłodnią promienia ciepłe,
Niech Twoje łono jak krew gorące
Zbudzi te pola jak krew zakrzepłe.
Share on Facebook
Share on Twitter
Added by level
Info / Statistics
Artists : 47,283
Reviews : 10,444
Albums : 170,309
Lyrics : 218,196