Legendy ślad Lyrics
Band | |
---|---|
Album | W cieniu wielkiego dębu(2008) |
Type | Album (Studio full-length) |
Genres | Folk Metal |
Album rating : –
Votes : 0
Votes : 0
9. Legendy ślad (5:43)
Wędrując polną drogą usłyszałem trzepot skrzydeł
Zdziwiony spojrzałem ku niebu
Nie dostrzegłem nic tylko promień słońca
Przedzierający się przez chmury beskidzkiego nieba
Pośród borów, kniei i potoków
Podróżując dolinami śniegu
Wypatrywałem ciągle jego tropów
I z pyska błyskającej skry
Ujrzałem popiołu krąg i jaskinie
Odorem siarki me nozdrza przepełnione
Od tysięcy lat to samo przeznaczenie
Moje serce strachem wypełnione
W tych beskidzkich lasach
Pośród górskich groni
Wciąż żyje stwór wyklęty
Nie objęty granicami
Nawet bystre ludzkie oko
Majestatu nie spostrzeże
Gdyż on lata tak wysoko
Pozostając w naszej wierze
W ciemności łypią szmaragdowe oczy
I ognia błysk
I ryk potężny kruszy męstwo wszelkie
Zwiastuje czas rozlewu krwi
W tych beskidzkich lasach
Pośród górskich groni
Wciąż żyje stwór wyklęty
Nie objęty granicami
Nawet bystre ludzkie oko
Majestatu nie spostrzeże
Gdyż on lata tak wysoko
Pozostając w naszej wierze
Bestia swój honor posiada
Życie swe chroni, oprawców zjada
Ja więc ruszam w swoją drogę
By z górskich szczytów oglądać jego lot
Zdziwiony spojrzałem ku niebu
Nie dostrzegłem nic tylko promień słońca
Przedzierający się przez chmury beskidzkiego nieba
Pośród borów, kniei i potoków
Podróżując dolinami śniegu
Wypatrywałem ciągle jego tropów
I z pyska błyskającej skry
Ujrzałem popiołu krąg i jaskinie
Odorem siarki me nozdrza przepełnione
Od tysięcy lat to samo przeznaczenie
Moje serce strachem wypełnione
W tych beskidzkich lasach
Pośród górskich groni
Wciąż żyje stwór wyklęty
Nie objęty granicami
Nawet bystre ludzkie oko
Majestatu nie spostrzeże
Gdyż on lata tak wysoko
Pozostając w naszej wierze
W ciemności łypią szmaragdowe oczy
I ognia błysk
I ryk potężny kruszy męstwo wszelkie
Zwiastuje czas rozlewu krwi
W tych beskidzkich lasach
Pośród górskich groni
Wciąż żyje stwór wyklęty
Nie objęty granicami
Nawet bystre ludzkie oko
Majestatu nie spostrzeże
Gdyż on lata tak wysoko
Pozostając w naszej wierze
Bestia swój honor posiada
Życie swe chroni, oprawców zjada
Ja więc ruszam w swoją drogę
By z górskich szczytów oglądać jego lot
Added by 차무결
W cieniu wielkiego dębu - Lyrics
2. Dar czarnego licha Lyrics | 3. Niechaj stanie się dzień Lyrics |
4. Sława i cześć Lyrics | 5. Mara Lyrics |
7. Tam po drugiej stronie Lyrics | 8. Utracone marzenia Lyrics |
▶ 9. Legendy ślad Lyrics | 11. Halny Lyrics |
12. Odwet Lyrics | 14. Trybut Lyrics |
Latest Radogost Lyrics