Gdy Słońce przemierza bezkresne niebiosa... Lyrics
Band | |
---|---|
Album | Cóż po żyznych ziemiach...(2014) |
Type | Album (Studio full-length) |
Genres | Pagan Black Metal |
Labels | Werewolf Promotion |
Album rating : 85 / 100
Votes : 1
Votes : 1
9. Gdy Słońce przemierza bezkresne niebiosa... (5:03)
Zima, zima! Biel i cisza ołowianych niebios!
Niczym łabędzie dusze, w mroku nowiu płatki śniegu
Śród nich się rodzisz Słońce
I wzrastasz w siłę by wrócić nam Światło!
I wykuteś jest ze Złotej Bryły
W mroźnym Powietrzu zapisane Twe piękno
Myśli ku Niebu, Czyny ku Ziemi
Słońce, Słońce tyś dla nas jest wieczne!
Niech się zrodzi na nowo Przyroda
Ziemio, Ziemio tyś dla nas jest wieczna!
Wiosno Piękna, gdy się budzisz Jaryło!
Niczym Miesiąc wzrastający na nocnych niebach
Kiedy Mokosz płodna w Perunowych deszczach
Swaroże - ty wracasz do wszechwładzy Jawskiej!
I wstajesz Słońce, a z Tobą wstaje Życie
W Ziemi - Płodnej Mokoszy - nasza jest tedy Duma
Tedy niech się radują Serca
Słońce, Słońce tyś dla nas jest wieczne!
Jako i każdej Wiosny po Zimie
Ziemio, Ziemio tyś dla nas jest wieczna!
Lato, ty Życiem Tętnisz gorącym, gdy Ziemia-Matka bujnie rozkwita
Na Słońca chwałę palimy Ognie i obmywamy Wodą swe ciała
Płoną grumadki naszych Żywotów, gdy wrastamy w ziemię Przodków
Płońże Słońce! Póki czas! Zanim nadejdzie starość twa!
Smutek i ducha szarość, w Kolory Jesieni przyodziana!
Napełnion kielich ducha tym ciężkim nektarem zadumy
I wraca noc, i niknie Miesiąc, i umierasz Ziemio
A tyś Słońce stare na spoczynek gotowe!
I odchodzisz zduszone ciemnością i zimnem, nikniesz w Bieli Śniegów
Których istotą Woda - smutek i zaduma odbita w jeziorach Sławskich Oczu.
Niczym łabędzie dusze, w mroku nowiu płatki śniegu
Śród nich się rodzisz Słońce
I wzrastasz w siłę by wrócić nam Światło!
I wykuteś jest ze Złotej Bryły
W mroźnym Powietrzu zapisane Twe piękno
Myśli ku Niebu, Czyny ku Ziemi
Słońce, Słońce tyś dla nas jest wieczne!
Niech się zrodzi na nowo Przyroda
Ziemio, Ziemio tyś dla nas jest wieczna!
Wiosno Piękna, gdy się budzisz Jaryło!
Niczym Miesiąc wzrastający na nocnych niebach
Kiedy Mokosz płodna w Perunowych deszczach
Swaroże - ty wracasz do wszechwładzy Jawskiej!
I wstajesz Słońce, a z Tobą wstaje Życie
W Ziemi - Płodnej Mokoszy - nasza jest tedy Duma
Tedy niech się radują Serca
Słońce, Słońce tyś dla nas jest wieczne!
Jako i każdej Wiosny po Zimie
Ziemio, Ziemio tyś dla nas jest wieczna!
Lato, ty Życiem Tętnisz gorącym, gdy Ziemia-Matka bujnie rozkwita
Na Słońca chwałę palimy Ognie i obmywamy Wodą swe ciała
Płoną grumadki naszych Żywotów, gdy wrastamy w ziemię Przodków
Płońże Słońce! Póki czas! Zanim nadejdzie starość twa!
Smutek i ducha szarość, w Kolory Jesieni przyodziana!
Napełnion kielich ducha tym ciężkim nektarem zadumy
I wraca noc, i niknie Miesiąc, i umierasz Ziemio
A tyś Słońce stare na spoczynek gotowe!
I odchodzisz zduszone ciemnością i zimnem, nikniesz w Bieli Śniegów
Których istotą Woda - smutek i zaduma odbita w jeziorach Sławskich Oczu.
Added by MKContributor
Cóż po żyznych ziemiach... - Lyrics
2. Nim wróci Wiosna... Lyrics | 3. Matka Ziemia, Ojciec Słońce Lyrics |
4. Tęsknota Lyrics | 5. Mój kraj Lyrics |
6. Koło życia Lyrics | 8. By dla Słońca pieśni śpiewać... Lyrics |
▶ 9. Gdy Słońce przemierza bezkresne niebiosa... Lyrics | 10. Wieczne Słońce Lyrics |
11. Cóż po żyznych ziemiach... Lyrics | 12. Z tamtej strony jeziora Lyrics |
Cóż po żyznych ziemiach... - Album Credits
Members
- Wojsław : All Instruments, Vocals
- Stojsława : Vocals
- U. : Bass
- Guest/Session
- Stojsława : Vocals